balkon dla kota

Balkon to dla kota coś pomiędzy dżunglą a punktem obserwacyjnym. Może tam wylegiwać się w słońcu, obserwować ptaki, tropić muchy i chłonąć zapachy, których w mieszkaniu po prostu nie ma. Ale zanim otworzysz drzwi balkonowe dla swojego futrzaka, warto się przygotować. Dobrze zaaranżowany balkon to nie tylko raj dla kota, ale też Twoja spokojna głowa. Sprawdź, co warto wiedzieć, zanim wpuścisz mruczka na taras!

 

Zabezpieczenie balkonu – absolutna podstawa

Zanim pojawią się zabawki, drapaki i kocie legowiska, najpierw trzeba pomyśleć o bezpieczeństwie. Bo choć wiele osób uważa, że "mój kot nie skacze", to prawda jest taka, że każdy kot może dać się ponieść instynktowi. Ptaki przelatujące nisko, wiatr ruszający liśćmi, muchy – to wszystko potrafi sprawić, że kot straci czujność i... zrobi coś głupiego.

Najlepszym rozwiązaniem jest zamontowanie siatki zabezpieczającej. Są dostępne zarówno modele montowane na stałe, jak i takie, które można zainstalować bezinwazyjnie – np. na teleskopowych kijach. Ważne, by siatka była solidna i odpowiednio napięta, a jej oczka na tyle małe, by kot nie mógł się przez nie przecisnąć. A jeśli Twój balkon jest na wyższym piętrze – tym bardziej nie ma miejsca na kompromisy.

Niektóre osoby wybierają też przezroczyste panele z pleksi, które dodatkowo chronią przed wiatrem, deszczem i śniegiem. To dobre rozwiązanie, jeśli chcesz stworzyć kotu całoroczną przestrzeń.

 

Kocia strefa relaksu – nie tylko podłoga

Koty lubią być tam, gdzie coś się dzieje, ale jeszcze bardziej lubią mieć punkt obserwacyjny. Dlatego nie wystarczy położyć na balkonie maty i koca – trzeba pomyśleć o poziomach. Co to znaczy?

Najlepiej, jeśli kot będzie miał dostęp do miejsc o różnej wysokości. Może to być półka zamocowana na ścianie, wysoki drapak, skrzynka z poduchą postawiona na stole – wszystko, co pozwoli mu obserwować świat z góry. Pamiętaj tylko, że te elementy muszą być stabilne. Koty skaczą z precyzją, ale jeśli coś się zachwieje lub przewróci, mogą się zniechęcić... albo zrobić sobie krzywdę.

Legowisko też się przyda. Niektórzy montują nawet specjalne hamaki do balustrady lub siatki – to świetna opcja na leniwe popołudnia. Ważne, żeby miejsce było zaciszne i dawało cień w upalne dni. Możesz wykorzystać parasol, materiałowy daszek lub postawić większą roślinę, która jednocześnie schowa kota przed słońcem.

 

Rośliny przyjazne kotom – i tylko takie!

Skoro balkon, to i zieleń – trudno się bez niej obejść. Ale uwaga! Nie każda roślina nadaje się do kociego świata. Niektóre są wręcz trujące. Dlatego zanim ustawisz doniczki, warto zrobić mały research.

Co jest bezpieczne? Na przykład trawa dla kota – można ją wysiać samodzielnie albo kupić gotowe zestawy. Dobrze sprawdzi się też kocimiętka, która nie tylko jest w pełni bezpieczna, ale też potrafi rozbawić mruczka bardziej niż niejedna zabawka. Melisa, lawenda, bazylia, tymianek – też mogą znaleźć się na Twoim kocim balkonie, a przy okazji dodadzą uroku całej przestrzeni.

Czego unikać? Wśród popularnych roślin trujących znajdują się m.in. oleander, difenbachia, bluszcz, lilia, aloes, monstera czy sansewieria. Nawet jeśli kot nie gryzie liści, wystarczy, że pociera się o roślinę i potem wylizuje łapki. Wniosek? Rośliny muszą być w 100% bezpieczne.

Można też stworzyć mały koci zielnik – zioła w skrzynkach, trawa w doniczkach i kocimiętka w rogu. Kot będzie miał co wąchać, podgryzać i... kłaść się wśród liści.

kot

 

Zabawa na świeżym powietrzu – aktywny balkon

Jeśli Twój kot ma naturę odkrywcy, warto dać mu nieco więcej niż tylko miejsce do leżenia. Balkon może być mini placem zabaw, pod warunkiem, że dobrze to zaplanujesz.

Zabawki na sznurkach, zawieszone na siatce czy gałęzi – kot może je „upolować” sam. Małe tunele z tkaniny, pudełka z dziurami, nawet zwykła papierowa torba – wszystko to zachęca do ruchu i zabawy. Warto co jakiś czas wymieniać te elementy, by nie było nudy.

Jeśli masz większy balkon, możesz stworzyć tor przeszkód – schodki z drewnianych skrzynek, półki do wskakiwania, miękkie podłoże. A jeśli kot lubi gryzaki, podrzuć mu coś naturalnego – patyczki z drzewa matatabi albo suszone kocie przysmaki.

Dobrze też mieć na balkonie miseczkę z wodą – najlepiej w cieniu – bo aktywność w ciepły dzień potrafi naprawdę spragnionego mruczka zaskoczyć.

 

Komfort i bezpieczeństwo przez cały rok

Wiosną i latem balkon tętni życiem, ale co z jesienią i zimą? Czy wtedy też można pozwolić kotu korzystać z tej przestrzeni?

Oczywiście – pod warunkiem, że zadbasz o warunki. Jeśli masz zabudowany balkon albo osłonięty pleksi, możesz zostawić kotu przestrzeń do wyjścia nawet w chłodniejsze dni. Ważne, żeby podłoga nie była lodowata, a miejsce do odpoczynku – suche i nieprzewiewne.

Zimą wiele osób ogranicza dostęp do balkonu, ale warto zostawić tam przynajmniej legowisko lub budkę z kocykiem, jeśli kot lubi przesiadywać na chłodzie. Są koty, które uwielbiają wpatrywać się w śnieg, siedząc w norce z polaru. Grunt to obserwować swojego zwierzaka i nie zmuszać go do niczego.

Latem zaś pamiętaj o cieniu – przegrzanie może być niebezpieczne. Jeśli balkon jest bardzo nagrzany, wystawienie miski z lodem, zasłonięcie przestrzeni jasnym materiałem albo podlewanie podłogi wodą może trochę pomóc w schłodzeniu miejsca.

 

Balkon marzeń dla kota? To naprawdę możliwe

Urządzając balkon z myślą o kocie, warto kierować się nie tylko estetyką, ale przede wszystkim obserwacją – każdy kot jest inny. Jeden uwielbia wspinaczkę, inny woli leżeć w cieniu. Są koty, które kochają rośliny, i takie, które je ignorują. Dlatego najlepszy balkon to taki, który pasuje do konkretnego futrzaka.

Nie musisz wydawać fortuny, by stworzyć kotu coś wyjątkowego. Czasem wystarczy siatka, kilka skrzynek, stara poduszka i doniczka z kocimiętką. To nie wielkość przestrzeni decyduje, ale to, ile serca włożysz w jej stworzenie.

Balkon to dla kota nie tylko miejsce – to dodatkowy świat. Świat zapachów, dźwięków, obserwacji i odkrywania. A skoro możesz mu ten świat udostępnić w bezpieczny sposób – dlaczego by nie? Koci uśmiech (tak, on istnieje!) i mruczenie w słońcu są najlepszą nagrodą.

 

Dodaj komentarz

Wyślij

Alior Bank